Wdrożenie terminala płatniczego czy innego urządzenia, które obsługuje transakcje elektroniczne, teoretycznie nie jest jeszcze obowiązkowe. Od 1 stycznia 2022 roku funkcjonują już jednak przepisy obligujące przedsiębiorców do akceptowania bezgotówkowej form płatności. A współczesne terminale czy kasoterminale zapewniają chyba najwygodniejsze dopełnienie tego obowiązku. Warto też pamiętać o tym, że niedługo zmienią się zasady programu wsparcia Polska Bezgotówkowa. To bardzo ważna informacja dla przedsiębiorców, którzy planują wdrożenie terminala.
Terminal płatniczy czy kasoterminal – co lepiej wybrać?
Biorąc pod uwagę technologie akceptujące płatności elektroniczne, które są obecnie dostępne na polskim rynku, warto wspomnieć o 2 popularnych rozwiązaniach – terminalach i kasoterminalach. Czym konkretnie różnią się te urządzenia? Pierwsze z nich są tzw. technologiami peryferyjnymi, które działają przy współpracy z innymi elementami rozwiązania systemowego dla firmy, np. po podłączeniu do kasy fiskalnej. Z kolei kasoterminale to zazwyczaj wszechstronne urządzenia 3w1. Składają się z części fiskalnej (często homologowanej jako drukarka rejestrująca), terminala płatniczego oraz oprogramowania do zarządzania sprzedażą i e-płatnościami. Kasoterminale w większości przypadków są też urządzeniami w pełni samodzielnymi.
Jaka technologia będzie najlepszym wyborem dla firmy? Odpowiedź brzmi tak, jak w przypadku innych rozwiązań sprzedażowych: taka technologia, która odpowie na potrzeby konkretnej działalności gospodarczej. Jeżeli przedsiębiorca korzysta już np. z kasy fiskalnej online, może wdrożyć terminal płatniczy kompatybilny ze stosowanym modelem. Natomiast kasoterminal to raczej kompleksowa propozycja dla firmy, która nie posiada jeszcze urządzenia rejestrującego sprzedaż (kasy lub drukarki).
Nowe obowiązki podatnika: transakcje bezgotówkowe i integracja terminala z kasą online
Od 1 stycznia 2022 roku istnieje dodatkowy powód, dla którego warto rozważyć wdrożenie urządzenia akceptującego e-płatności. Mowa o przepisach obligujących przedsiębiorców do akceptowania bezgotówkowej formy płatności. Wspomniana konieczność dotyczy podatników korzystających z urządzeń fiskalnych (kas, drukarek). I chociaż nie oznacza ona automatycznie, że trzeba wdrożyć np. terminal płatniczy, bo można zaoferować klientowi m.in. przelew bankowy lub BLIK-a, to akurat omawiane rozwiązania sprzedażowe zapewniają najwygodniejsze, najszybsze i najbezpieczniejsze zarządzanie transakcjami bezgotówkowymi. Ponadto, w dzisiejszych czasach często jest to po prostu oczekiwane po stronie nabywcy. Większość konsumentów posiada już karty bądź inne „instrumenty” płatnicze (smartfony, smartwatche), które zapewniają błyskawiczne sfinalizowanie transakcji w formie bezgotówkowej.
Osobną kwestia jest też kolejny obowiązek, o którym trzeba pamiętać. Od 1 lipca 2022 roku wymagane będzie dodatkowo zintegrowanie kasy fiskalnej online z terminalem płatniczym (w firmach, w których funkcjonują takie urządzenia). Począwszy od wspomnianej daty połączenie obydwu technologii ma się odbywać wyłącznie przez ustalony odgórnie protokół komunikacyjny ECR-EFT. Niedopełnienie tego obowiązku będzie groziło karą grzywny w wysokości 5 000 złotych.
Zmiana zasad Programu Wsparcia Obrotu Bezgotówkowego
W kontekście urządzeń do e-płatności warto też wspomnieć o tym, że od 1 marca 2022 roku zmienią się zasady Programu Wsparcia Obrotu Bezgotówkowego. Akcja organizowana i zarządzana przez Fundację Polska Bezgotówkowa będzie nadal kontynuowana, ale w przyszłości refundacją ma być objęty wyłącznie jeden terminal wdrażany w danej firmie (obecnie są to 3 urządzenia). Co więcej, okres wsparcia ma wynosić 5 miesięcy (zamiast 12), a limit obrotu, po przekroczeniu którego naliczane są opłaty zgodne z umową podpisaną z agentem rozliczeniowym – 42 000 złotych (zamiast 100 000). Jeżeli więc przedsiębiorcy zależy na skorzystaniu z dotychczasowych zasad, które zakładają wyższy poziom refundacji kosztów, ma on czas na wdrożenie terminala płatniczego i dołączenie do Programu do końca lutego 2022 roku.
U mnie w punkcie handlowym sprawa jest prosta: nie wyobrażam sobie pracę bez terminala płatniczego. Nie chodzi tylko o wygodę, ale i oczekiwania klientek i klientów, którzy też chętniej płacą kartą